20.00 Подяка «Спортивній Монастирищині» | |
SERDECZNE PODZIĘKOWANIE CZŁONKOM NASZEJ ORGANIZACJI !!!
Właśnie wróciłam z Ukrainy, gdzie wraz z grupą uczniów z CKZiU Ludów Polski, brałam udział w projekcie "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia"- organizowanym przez TV Wrocław i Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. Honorowy patronat nad akcją w tym roku objął Pan Prezydent Andrzej Duda. Naszym zadaniem było porządkowanie cmentarzy w miejscowości Zawadówka i Markowa. Cmentarze były bardzo zaniedbane i zarośnięte. Udało nam się dokładnie oczyścic cmentarz w Zawadówce. Uporządkowaliśmy również miejsce, gdzie w zbiorowej mogile spoczywa ok 40 osób zamordowanych w czasie wojny przez bandy UPA. Zobowiązałam się, że w przyszłym roku w tym miejscu postawimy tam płytę upamiętniającą ofiary tej zbrodni. Drugim cmentarzem był cmentarz w Markowej. Zostaliśmy tam bardzo mile przyjęci przez miejscową ludnośc. Szczególne słowa podziękowania należą się młodym ludziom z Organizacji Sportowej w Monasterzyskach, a przede wszystkim Mariji Listwan, która jest Polką z pochodzenia. Organizacja zapewniła nam 10-cio dniowy pobyt w Monasterzyskach i zadbała również o atrakcyjne spędzenie czasu wolnego. Za rok znowu tam wrócimy, aby dokończyc nasze dzieło tzn. oczyścic to, co w ciągu roku zarośnie, a przede wszystkim postawic płytę nagrobną na pomordowanych ofiarach. Koszt wykonania takiej płyty to 2 tysiące dolarów, gdyż nazwiska muszą byc wypisane w języku polskim i ukraińskim. Ja pojechałam tam z osobistym przesłaniem, ponieważ moi dziadkowie i oboje rodzice urodzili się własnie w Zawadówce. W zbiorowej mogile spoczywa siostra mojego dziadka- Ludmiła, która została zamordowana wraz z całą swoją rodziną. Na cmentarzu w Zawadówce odnalazłam mogiłę mojego stryja tj. brata mojego dziadka. Na razie wszystko, co zostało zaplanowane, zostało wykonane i liczę, że również przy wsparciu ludzi dobrej woli oraz rodzin pomordowanych, uda nam się zwieńczyc nasze dzieło tzn. oddac ofiarom należną cześc i postawic upamiętniająca płytę. Dotychczas na miejscu ich spoczynku nie było nawet krzyża, rosły drzewa, krzaki i było pełno śmieci. Miejscowi ludzie nie zdawali sobie nawet sprawy, że tam jest mogiła. Miejsce wskazał nam pan Zenon Kiefor, który był świadkiem zbrodni i nadal tam mieszka. Opiekun grupy wolontariusky z Polski: | |
|
Всього коментарів: 0 | |